Petycja obywatelska w sprawie podania się do dymisji przez Prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska

Apel do obywateli Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowni Państwo,

wynik wyborów prezydenckich z 2025 roku jest jasnym i czytelnym sygnałem ze strony polskiego społeczeństwa. Zwycięstwo kandydata obywatelskiego Karola Nawrockiego nie jest jedynie aktem demokratycznego wyboru – jest symbolicznym wystawieniem czerwonej kartki dla rządu Donalda Tuska. To wyraźny znak, że obywatele odrzucają kierunek, w którym obecna koalicja prowadzi Polskę.

Polacy nie chcą aborcji na życzenie. Polacy nie chcą instytucjonalizacji związków LGBT. Polacy nie chcą edukacji seksualnej w szkołach ani demontażu niezależnego sądownictwa i prokuratury. Nie chcą także Zielonego Ładu, rezygnacji ze złotówki na rzecz euro czy masowej imigracji – nawet jeśli obecna władza przedstawia w tych sprawach uspokajającą narrację, jej wiarygodność została dawno utracona. Obywatele słusznie obawiają się, że te rozwiązania zostaną wprowadzone po cichu – bez debaty publicznej i bez społecznego przyzwolenia.

Nie są to obawy wyłącznie teoretyczne. Widzieliśmy już próbę forsowania ustawy o tzw. „mowie nienawiści”, która w praktyce mogła doprowadzić do karania za poglądy patriotyczne, konserwatywne czy religijne. Widzieliśmy również, że osoby powiązane z organizowaniem nielegalnego przekraczania granicy nie tylko są objęte parasolem nietykalności, ale zasiadają w  rządowych komisjach i stanowią zaplecze eksperckie rządu.

Widzieliśmy brutalne reakcje Policji na pokojowe protesty rolników – gaz łzawiący, pałki, przemoc fizyczna. Widzieliśmy, jak policja usuwała legalnie zawieszone banery wyborcze z hasłem „Byle nie Trzaskowski”. Widzieliśmy nieuzasadnione rozwiercenie zamków i przeszukanie siedziby Stowarzyszenia „Marsz Niepodległości” i próbę zastraszenia środowisk narodowych. Widzimy też, jak prokuratura wszczyna postępowania wobec uczestników Marszu za skandowanie haseł takich jak „Raz sierpem, raz młotem...”, próbując uznać tradycyjny antykomunistyczny przekaz za nawoływanie do nienawiści. To nie jest już tylko spór o symbole – to realna próba ograniczania wolności słowa i swobody manifestowania patriotyzmu.

Co w tym czasie oferował nam rząd Donalda Tuska? Obietnice „stu konkretów na sto dni”, z których większość została porzucona lub odłożona na nieokreślone „później”. Odrzucono projekt podwyższenia kwoty wolnej od podatku do 60 tysięcy złotych, mimo wcześniejszych deklaracji. Nie przedstawiono żadnego programu odbudowy pozycji Polski w Europie i świecie. Nie podjęto odważnych projektów modernizacyjnych ani społecznych.

Polski rząd nie rządzi. Polski rząd administruje. I to w sposób zachowawczy, bierny, reaktywny. Staje się przedłużeniem interesów unijnych biurokratów, a nie reprezentantem polskiego narodu. Widać to w podejściu do Zielonego Ładu, migracji, a nawet spraw narodowej waluty.

Dlatego dziś mówimy dość. Donald Tusk nie jest w stanie zrealizować wielkich i odważnych projektów. Nie jest w stanie przywrócić Polsce sprawczości. Nie ma pomysłu na przyszłość. A wynik wyborów prezydenckich pokazuje jednoznacznie: Polacy pragną zmiany. Domagamy się dymisji Donalda Tuska z funkcji Prezesa Rady Ministrów.

Wzywamy wszystkich, którym leży na sercu dobro Rzeczypospolitej, do poparcia tej petycji. To akt obywatelskiej odwagi i odpowiedzialności. Pokażmy, że Polska nie jest własnością jednej partii ani jednego człowieka. Pokażmy, że głos naszego społeczeństwa ma znaczenie.